niedziela, 19 sierpnia 2012

PINK CREEPERS.

Podczas pobytu w Gda, pogoda była piękna, ale do czasu... Śmiałam się nawet z Olą, że powinnyśmy się ubierać odwrotnie do tego co zamierzamy. :) Na przykład: rano była piękna pogoda więc ubrałyśmy się w letnie ubrania, a tu zachmurzenie i deszcz. Kolejnego poranka było chłodno, więc i my ubrałyśmy się cieplej, a tu piękna pogoda! Tego dnia nie było inaczej. Założyłam krótkie i luźne spodenki i bluzkę bez rękawów, ale długo nie zawitałyśmy na mieście, z powodu mocnego wiatru i chmur na niebie. Zrobiło się zimno, więc zawinęłyśmy się do mieszkania. Ale za to nadrobiłyśmy zaległości wieczorem :)



Bluzka- New Yorker
Spodenki- H&M
Buty- Deezee